12 października 2011

Za cztery dni maraton w Poznaniu

Siedzę w domu, leże w łóżku, czekam na stwierdzenie lekarza "Jest Pan zdrowy" jak na zbawienie. Badania kontrolne już za mną. W czwartek udaję się z kompletem wyników na konsultację lekarską. W niedzielę jest maraton w Poznaniu...kolejna biegowa impreza tej jesieni, w której mimo zgłoszenia nie wezmę udziału. Zastanawiam się nad wycieczką do Poznania, po to by choć pokibicować maratończykom. Kto wie, jeśli w czwartek lekarz nie będzie miał nic przeciwko takiej wycieczce a w weekend pogoda dopisze, być może pojadę. Przyznam szczerze, że dałoby mi to odrobinę satysfakcji, że wziąłem udział w tej imprezie jako kibic. To byłby też sposób na optymalne wykorzystanie sytuacji, w której się znalazłem tj. kibicowanie bez żalu, że nie biegnę. W Wawie kibicowałem, ale wewnętrznie byłem wściekły. Teraz już się z tym pogodziłem. 
Jednak na razie tylko gdybam. Zobaczymy co powie lekarz i jaka będzie pogoda.

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...